/ Zespół cerkiewny w Radrużu - Magurskie wyprawy }

podróże, góry, fotografia

Zespół cerkiewny w Radrużu

Zespół cerkiewny w Radrużu

 Na kresach współczesnej Polski, tuż przy granicy polsko-ukraińskiej, istnieje niezwykły w swej klasie zabytek. Jest nim Zespół Cerkiewny w Radrużu z głównym obiektem – dawną cerkwią greckokatolicką pod wezwaniem św. Paraskewy. Zabytek ten został umieszczony na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO w 2013r. oraz na krajowej liście Pomników Historii w 2017r.. 

Niezwykłość cerkwi radrużańskiej wynika przede wszystkim z faktu odległego czasu jej powstania. Świątynia wzniesiona została bowiem w końcu XVI wieku i bez większych zmian przetrwała do naszych czasów. Obecnie jest to jeden z najstarszych zabytków drewnianej architektury cerkiewnej w Polsce, a szerzej na całym obszarze Europy Środkowo-Wschodniej.


Cerkiew nie była też pierwszą świątynią w dziejach wsi, której korzenie sięgają średniowiecza. W źródłach pisanych Radruż pojawia się już jako w pełni rozwinięta osada w 1444 roku. Zapewne na przełomie XV i XVI wieku – w okresie napływu osadników wołosko-ruskich – powstała we wsi samodzielna parafia obrządku wschodniego. Z kolei na podstawie spisów podatkowych z 1531 roku wiadomo, iż już w tym czasie istniała we wsi cerkiew. Czy była to bezpośrednia poprzedniczka obecnie istniejącej świątyni, czy jedna z kilku wcześniej istniejących – nie wiadomo. Skąpe przekazy archiwalne nie pozwalają na wyjaśnienie tego problemu. 


Ważny wpływ na rozwój ekonomiczny Radruża, obok wzmożenia procesów osadniczych i gospodarczych, odgrywało samo położenie wsi na przecięciu ważnych szlaków komunikacyjno-handlowychTaka lokalizacja posiadała wyraźnie obronny charakter. Od momentu swego powstania radrużański kompleks sakralny pełnił więc funkcję niewielkiej, wiejskiej warowni, która zabezpieczała ważne szlaki handlowe, a w razie zagrożenia dawała schronienie dla okolicznych mieszkańców. Zespół cerkiewny powstał w okresie prosperity gospodarczej wsi w końcu XVI wieku, a obok podstawowego przeznaczenia sakralnego, odgrywał istotną rolę gospodarczo-społeczną i militarną. 

Przypuszcza się, że inicjatorem jego budowy był starosta lubaczowski Jan Płaza, związany blisko z kanclerzem i hetmanem wielkim koronnym Janem Zamoyskim oraz z dworem króla Stefana Batorego. W 1583 roku starosta Płaza wydał nawet specjalny dokument, który jedni badacze uznali za akt fundacyjny cerkwi, a inni za przywilej dla miejscowej parafii ruskiej. Niestety pergamin ten zaginął i obecnie, poza ogólnymi relacjami świadków, jego treść nie jest znana.

Nie bez znaczenia w procesie fundacji cerkwi mogła być też rola samych mieszkańców wsi, szczególnie zamożniejszej ich części. Do powstania świątyni mogła przyczynić się więc przede wszystkim rodzina Dubniewiczów. Ich przedstawiciele od końca XVI wieku przez okres prawie stu lat pełnili urząd wójtów radrużańskich, zapisując się w dziejach wsi, miejscowej parafii, a tym samym cerkwi. Fundator zespołu sakralnego musiał być przy tym znaczącą osobą, która mogła pozwolić sobie na wzniesienie drewnianych budowli o tak dużych, wręcz monumentalnych rozmachach. 

Cerkiew ma długość 23 m, rozpiętość nawy ponad 8 m, oraz wysokość 15 m

Zarówno cerkiew, jak i towarzysząca jej dzwonnica należą bowiem do największych konstrukcji w zakresie drewnianej architektury cerkiewnej na terenie Polski. Cerkiew posiada długość prawie dwudziestu trzech metrów, przy rozpiętości nawy sięgającej ponad ośmiu i wysokości piętnastu metrów. Natomiast dzwonnica posiada u podstawy pięć metrów i wznosi się na wysokość prawie szesnastu. Duża skala obydwu budowli i wysoka jakość konstrukcji świadczy też o wysokim poziomie technicznym wykonawców, którzy podjęli się realizacji tych inwestycji. Przyjmuje się, że cerkiew i dzwonnica są dziełem profesjonalnego warsztatu ciesielskiego silnie osadzonego w tradycji ciesiołki późnogotyckiej.

Cmentarz przycerkiewny - po lewej krypta właścicieli Radruża - rodziny Andruszewskich

W 3. ćwierci XVIII w. przeprowadzono remont cerkwi, połączony zapewne z częściową przebudową. Rozebrano wówczas dzwonnicę nad babińcem, przebudowano soboty, a także wzniesiono dzwonnicę wolnostojącą. Ok. 1825 r. drewniany parkan otaczający zespół cerkiewny zastąpiono kamiennym ogrodzeniem oraz przeprowadzono remont dzwonnicy. W latach 1832-1845 wykonano generalny remont cerkwi. Zapewne na początku XX w. część dachów cerkwi została pobita blachą. W 1927 r. przerobiono otwory liturgiczne w ikonostasie oraz dokonano drobnych napraw obiektu (m.in. wymieniono gonty i założono blachę na części pokrycia cerkwi). W końcu okresu międzywojennego świątynia znajdowała się w dobrym stanie. Po wysiedleniu miejscowej ludności w latach 1945-1947 cerkiew pozostawała przez szereg lat bez opieki. W latach 1964-1966 przeprowadzono kapitalny remont świątyni i wszystkich pozostałych elementów zespołu. Od 2010 r. zespół cerkiewny w Radrużu jest własnością Muzeum Kresów w Lubaczowie.

Budynek wystawienniczo-administracyjny. Dawniej był tu sklep.

Z losami radrużańskiej świątyni związała się postać Jana Sobieskiego ówczesnego marszałka wielkiego koronnego i hetmana wielkiego koronnego. Podczas zwycięskiej kampanii przeciwko Tatarom hetman napisał w relacji do króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, iż skierował swe siły „do Rozdruża [Radruża] skąd będąc wiadom szlaków y częstych przepraw, puściłem woysko za niemi w pogoń”. Między Radrużem, Horyńcem a Niemirowem, wzdłuż starego szlaku, 7 października Sobieski rozbił główne siły czambułu Azameta Gereja, uwalniając znaczny jasyr. Radruż i okolice, w tym zapewne pobliski Horyniec, nie były więc obce przyszłemu królowi, posiadającemu w niedalekim Jaworowie swą ulubioną rezydencję.

Polichromia i wyposażenie

W połowie XVII w. we wnętrzu ściana ikonostasowa częściowo pokryta została polichromią. W nawie i w sanktuarium zachowana jest polichromia figuralno-ornamentalna. W nawie  pokrywa ona górną część ściany ikonostasowej na całej jej szerokości oraz wschodnią połać kopuły. Malowidła figuralne zakomponowane zostały w trzech poziomych pasach wydzielonych fryzami ornamentalnymi. Przedstawiają starotestamentowych proroków, sceny biblijne oraz Mandylion podtrzymywany przez parę aniołów i fryz z cherubinami na tle gwiaździstego nieba. Malowidło w sanktuarium przedstawia trzech Ojców Kościoła. 

Fragment Grobu Pańskiego 

W babińcu można obejrzeć drewniany Grób Pański wykonany w 1830 r. w.  Unikatowy obiekt w kształcie niskiego prostokątnego stołu na którym ustawiony jest graniastosłup o trapezowych bokach. 

Polichromia nad ikonostasem

Na wyposażenie cerkwi składają się m.in. kompletny ikonostas architektoniczno-ramowy z 58 ikonami autorstwa co najmniej trzech malarzy: Zachariasza Tarnohorskiego z Niemirowa, Ioana „obywatela Hrebeńskiego” i Andreja Wyszeckiego [Wyszeńskiego] z Jaworowa oraz dwa osiemnastowieczne ołtarze boczne.

Ołtarz boczny południowy - św. Mikołaja, obok krzyż procesyjny z 1742 roku

Ikonostas

Ikonostas z cerkwi św. Paraskewy w Radrużu jest jednym z kilku zachowanych na terenie powiatu lubaczowskiego ikonostasów. Straty w tym zakresie spowodowane to nie tylko zawieruchą wojenną, ale i przystosowaniem wnętrz cerkiewnych do nowego obrządku. Wiele zabytków udało się zabezpieczyć w muzeach i składnicach zabytków, m.in. w Składnicy Zabytków Ruchomych w Łańcucie (obecnie Dział Sztuki Cerkiewnej przy Muzeum – Zamek w Łańcucie), gdzie zdeponowany został w latach 60. XX w. ikonostas z cerkwi św. Paraskewy w Radrużu. Przebywał tam kilkadziesiąt lat, a w 2011 r. został przekazany do lubaczowskiego muzeum, którego staraniem i przy wsparciu Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Samorządu Województwa Podkarpackiego podjęto prace konserwatorskie.


Prezentowany obecnie w cerkwi ikonostas powstawał w kilku etapach. Zapewne zanim zostały ukończone ostatnie elementy ikonostas wypełniony był przedstawieniami zachowanymi ze starszej cerkwi, które w latach 30. XX w. trafiły do obecnego Muzeum Narodowego im. A. Szeptyckiego we Lwowie. Najstarszą ikonę w tym zbiorze stanowi wizerunek św. Mikołaja Cudotwórcy pochodzący z XIV i XV w.

Najmłodszymi elementami ikonostasu były powstałe w 1756 r. ikony z rzędu Pięćdziesiątnicy (dodatkowy rząd przedstawień świątecznych) i ikony świąteczne. Są one dziełem Andreja Wyszeckiego (Wyszeńskiego), podobnie jak wrota diakońskie, północne z wizerunkami Archanioła Michała oraz południowe kapłana Melchizedecha. Do jego prac należy także dwanaście przedstawień Proroków, tworzących koronę ikonostasu. W rzędzie Pięćdziesiątnicy (dolnym) umieszczono kolejno (od lewej) przedstawienia ważniejszych wydarzeń po Zmartwychwstaniu: Niewierny Tomasz, Niewiasty u Grobu, Uzdrowienie paralityka, Samarytanka, Uzdrowienie ociemniałego oraz Sobór nicejski (św. Atanazy Aleksandryjski) – przedstawienie odnoszące się do dogmatycznego stwierdzenia bóstwa Jezusa Chrystusa, odpowiedź na poglądy arian. Powyżej umieszczony był rząd ikon świątecznych – prazdników z przedstawieniami dwunastu najważniejszych świąt: (od lewej) Narodziny Matki Boskiej, Ofiarowanie Marii w świątyni, Pokłon Trzech Króli, Chrzest Pański, Ofiarowanie Jezusa w świątyni, Zwiastowanie, Wjazd do Jerozolimy, Zstąpienie do Otchłani, Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego, Przemienienie Pańskie, Zaśnięcie Matki Boskiej. Kolejność przedstawień wynika z kalendarza liturgicznego.

Najstarszym elementem w rzędzie ikon namiestnych, jednocześnie w całym ikonostasie, są powstałe w 1647 r. wrota carskie. Wykonał je Zachariasz Tarnohorski, malarz z nieodległego Niemirowa. 

Otoczenie cerkwi

W skład Zespołu cerkiewnego w Radrużu wchodzą oprócz cerkwi: dzwonnica z końca XVI w., kamienny mur z bramami oraz kostnica z XIX w. W otoczeniu cerkwi znajduje się cmentarz przycerkiewny z zespołem nagrobków z XVIII-XX w. wraz z płytą nagrobną z ok. 1682 r. 

Dzwonnica wzniesiona została jako wolnostojąca, drewniana, w konstrukcji słupowo-ramowej, na planie kwadratu. Zastosowano w niej bardzo rzadkie i skomplikowane rozwiązanie polegające na rozszerzeniu systemu nośnego obiektu z 4 tradycyjnych słupów do 9. Wieńczy ją nadwieszona izbica z otwartą galerią, którą nakrywa czterospadowy dach przechodzący w ośmiopolowy, łamany hełm.


Mur ogrodzeniowy zbudowany jest z kamienia, z zewnętrznymi przyporami, nakryty gontowym daszkiem. Budynek kostnicy zwany Domem Diaka jest murowany, nakryty gontowym dachem czterospadowym.

Dom Diaka

Cmentarze

Nie sposób nie wspomnieć o dwóch cmentarzach leżących w bezpośrednim sąsiedztwie cerkwi. Pierwszy z nich leżący naprzeciwko głównego wejścia na teren cerkiewny jest tym mniejszym - ma 14 arów. 
Znajdują się tu kamienne krzyże bruśnieńskie z lokalnych warsztatów rzemieślniczych. 




Starszy i większy cmentarz, którego powierzchnia wynosi około 42 ary znajduje się za cerkwią na obrzeżach lasu. 
Ilość krzyży, która znajduje się na tych cmentarzach jest ogromna - idąca w setki, dlatego ciężko wybrać kilka fotografii obrazujących dane miejsce. 




Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy 

Jak już przyjedziecie do Radruża koniecznie zobaczcie też drugą cerkiew znajdującą się całkiem niedaleko swojej popularnej siostry. Nie jest tak stara, a już na pewno nie jest tak znana, ale piękna!

Ona na prawdę jest taka mała!

Cerkiew Świętego Mikołaja w Radrużu, swój obecny kształt zawdzięcza rozbudowie przeprowadzonej w latach 1930-1931. Wcześniej miała stać tutaj stara XVIII wieczna kaplica, z której zostały trzy ściany w prezbiterium. Według lokalnych opowieści, kaplica została zbudowana z materiału po pierwszej radruskiej cerkwi, która była za mała dla rozrastającej się wsi. Powstała wtedy cerkiew pw. Św. Paraskewy w końcu XVI wieku i nowa kaplica. 

Po wysiedleniu mieszkańców Radruża, stała nieużytkowana. W 1960 roku wyposażenie świątyni zostało przeniesione do Wojewódzkiej Składnicy Zabytków w Łańcucie. Następnie pod koniec lat 70tych świątynia została poddana remontowi i stała się kaplicą filialną parafii rzymskokatolickiej w Horyńcu-Zdroju. W środku znajdziemy ciekawy obraz z przedstawieniem Matki Boskiej Śnieżnej.


My niestety w Radrużu mieliśmy pecha, bo już pierwszego dnia naszego urlopu chcieliśmy zobaczyć wnętrze świątyni, jednak okazało się, że właśnie weszła w przewodnikiem ostatnia grupa i nie można do niej dołączyć. Następnego dnia wybraliśmy się wcześniej, bo wiedzieliśmy już w jakich godzinach są wejścia. Mogliśmy wejść, ale... właśnie tego dnia Pani Przewodniczka tylko otwierała drzwi dla zwiedzających, ale nie opowiadała. Dlaczego? Nie wiadomo... 
Zapoznajcie się wcześniej z godzinami wejść dla zwiedzających - oszczędzicie dzięki temu dużo czasu i nerwów.
Od razu pomyśleliśmy wtedy o Panu, który opowiadał o cerkwi w Owczarach - również wpisanej na listę UNESCO. Opowiadał o świątyni każdemu, kto do niej wszedł. Nawet jeśli były to tylko dwie osoby, nie pomijając przy tym żadnych szczegółów. 
Wszystko o wnętrzu cerkwi w Radrużu przeczytaliśmy dopiero na stronie Muzeum Kresów, ale... 
Nie polecamy łączyć się z Internetem będąc w Radrużu, ponieważ łapie tam zasięg ukraiński!

W pobliżu cerkwi... i już wiadomo skąd tam tyle komarów!

Polecamy Wam również wypożyczenie rowerów w Horyńcu-Zdroju i wybranie się do Radruża tym właśnie środkiem lokomocji. Wzniesienia w tamtych okolicach są niewielkie, nawet osoba kompletnie bez kondycji pokona parę kilometrów. 

Przestrzenna wizualizacja cerkwi w Radrużu

Odległość z Krosna do Radruża to 180 km. Najlepiej więc wybrać się tam od razu na kilka dni. Noclegi są tanie, tereny mało oblegane przez turystów. Na naszym blogu znajdziecie także inne propozycje wędrówek w tamtej okolicy! 





Więcej wkrótce! 





©Kasia Skóra 

Photo by ©Kasia Skóra & ©Robert Jurczyk




Źródła:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli spodobał Ci się nasz wpis - zostaw po sobie ślad :)
Dziękujemy za odwiedziny!

Polecamy

Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazownictwa w Bóbrce

Tak się składa, że mieszkamy bardzo blisko najstarszej, nadal działającej kopalni ropy naftowej! Na tym terenie założono Muzeum Przemysłu Na...

Bottom Ad [Post Page]