Cmentarz - Świerzowa Ruska
Na Łemkowszczyźnie środkowej większość figur przydrożnych, krzyży i nagrobków powstała we wsiach w południowej części powiatu gorlickiego . Kamieniarstwo rozwinęło się w śródgórskich dolinach wsi Bartne , Przegonina ( obecnie Bodaki) , Pstrążne oraz Wapienne. W mniejszym stopniu kamieniarstwem zajmowali się mieszkańcy Folusza. Z braku kamieniołomu z prawdziwego zdarzenia w najblizszej okolicy , surowiec zbierali wprost z powierzchni ziemi w postaci luźno leżących głazów na Diablim Kamieniu oraz bloków piaskowca w Hucie Pielgrzymskiej. Był to jednak kiepski materiał nie nadający się do wyrobu krzyży i figur a nawet żaren. Tamtejsza produkcja więc obejmowałą takie proste produkty ( pogardzane przez kamieniarzy z Bartnego ) jak : osełki , brusy (kamienie szlifierskie), płyty chodnikowe czy blaty prymitywnych stołów. We wschodniej części Beskidu Niskiego działali kamieniarze z okolic Jaślisk. Znani byli przede wszystkim z wyrobu żaren i kamieni młyńskich. Materiał czerpali z trzech kamieniołomów mieszczących się na pobliskiej górze Kamień. Oprócz tego jeździli oni po marnej jakości piaskowiec do odległego o 10 km wyrobiska w Smerecznem w Beskidzie Dukielskim. Działalność artystyczna , z uwagi na trudny do rzeźbiarskiej obróbki materiał , ograniczyła się tu do niewielkiej ilości obiektów małej architektury , wyraźnie odbiegających kunsztem od tych ze środkowej Łemkowszczyzny.
Kamieniołom - Kamień nad Jaśliskami
Ceny wyrobów kamieniarskich w okresie międzywojennym :
- Żarna - Bartne : 35 zł , Bodaki : 30 zł , Folusz : 20 zł
- Kamień do brusa - Bartne : 2-3 zł , Bodaki : 2-3 zł, Folusz : 2 zł
- Cokół na podmurowke - Bartne ---- , Bodaki ------- , Folusz : 4 zł za mb.
- Blat stołowy - Bartne ------ , Bodaki ------- , Folusz : 10 - 15 zł
- Macewa - Bartne ------- , Bodaki 100 -200 zł , Folusz ------
- Krzyż - Bartne : 170 -200 zł , Bodaki : 170 -200 zł , Folusz ------
- Kapliczka - Bartne ----- , Bodaki ---- , Folusz :100 zł
- Osełka - Bartne ------ , Bodaki : 30 gr. , Folusz : 10-20gr.
Narzędzia pracy
Dzisiaj zajmiemy się ośrodkiem kamieniarskim w Bartnem :)
Krzyż przydrożny (1883) wykonany przez Mateja Cyrkota i jego spółkę z Bartnego.
Świerzowa Ruska
Początki kamieniarstwa w Bartnem sięgają XVI wieku , wtedy to we wsi osiedlili się bracia Boroszowicze, kamieniarze z pobliskiej wsi Jasionka, trudniący się wyrobem żaren i kamieni młyńskich. Szczytowym okresem rozwoju był XIX wiek , kiedy to prawie w każdej rodzinie ktoś zajmował się kamieniarstwem. Dla ułatwienia i przyspieszenia pracy tworzono spółki rodzinne bądź sąsiedzkie , czasami tylko w celu wydobycia i przetransportowania surowca z kamieniołomu do wsi.
Warsztat Osifa Tarabaja w Przegoninie. Fot. Archiwum Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku
Najlepszy materiał pod względem gatunkowym był wydobywany na wschodnich i północnych zboczach Magurycza Wielkiego ( 777 m n.m.p.) . Piaskowiec ten zwano "siwyj kamiń". Inny nieco gorszy , lecz również podatny do obróbki był drobnoziarnisty piaskowiec wydobywany w Kornutach (obecnie rezerwat) w paśmie Magury Wątkowskiej , w kamieniołomie Mochnate (Mochnacze) , pod Kornutami, Jamełcze , Ostrej Górze ( 759 m n.p.m.) oraz na odchodzących od Męcińskiej Góry ( 679 m n.p.m.) zboczach Kamiennej Góry ( 618 m n.p.m.).
Mapa rejony Bartnego , Carto Media , Warszawa 2009r.
Wydobywanie bloków kamiennych polegało najpierw na ich odłupieniu od ścian . W skałach wybijano otwory stalowym "szpicem" , w którego uderzano ciężkim młotem ( ślady są jeszcze widoczne na przykład w niektórych skałach rezerwatu " Kornuty" , na Maguryczu). Następnie poprzez dębowe kołki wbijano stalowe kliny mające po 15 cm długości. Kliny podbijano z kolei bardzo ciężką , ważącą nawet 10 kg "kijanką". Gdy skała pękła wzdłuż klinów, bryłę podcinano oskardem i wyjmowano ze ściany. Na miejscu poddawano ją wstępnej obróbce zależnie od kształtu i przeznaczenia . Tak przygotowany surowiec transportowano do wsi wozami zaprzężonymi w woły lub konie. W lecie mniejsze elementy zwożono wozem , większe kładziono na doczepione do wozu drewniane pale lub ściągano za pomocą łańcucha przymocowanego do orczyka. Zimą transport odbywał się na saniach które wykonane były z rozwidlonego pnia lub konara. Już we wsi nadawano przywiezionym elementom właściwy kształt. Prace były wykonywane przeważnie na powietrzu , unikano zamkniętych pomieszczeń ze względu na unoszący się szkodliwy pył.
Rzemieślnicy stosowali własną ornamentykę , niekiedy korzystali z wzorów warsztatów cechowych z Łużnej , Gorlic , Grybowa , Biecza i Jasła. Tak więc wiek XIX a ściślej jego druga połowa pozostawiły po sobie znaczną ilość nagrobków i krzyży przydrożnych w formie cokołu kamiennego zwieńczonego żeliwnym krzyżem nabywanym przeważnie na pobliskim targu. Czasem elementem wieńczącym był misternie kuty przez tutejszych kowali , zwykle Cyganów, krzyż żelazny. W okresie tym, spod dłut łemkowskich kamieniarzy wychodziły zatem jedynie piaskowcowe cokoły, najczęściej proste i pokryte często wybitnie ludowym ornamentem, zawierające niewprawną ręką wykonaną inskrypcję. Z powyższego opisu XIX-wiecznego krajobrazu sakralnego Łemkowszczyzny zdecydowanie wyłamują się nieliczne przypadki zaopatrywania kamiennych krzyży półplastyczną rzeźbą Jezusa, wykonywaną najczęściej w jednym (wraz z krzyżem) kawałku piaskowca.
Do najwybitniejszych twórców ludowych działających na tych terenach w XIX i XX wieku należą :
- Matej Cyrkot
- Wasyl Gracoń
- Iwan Dutkanycz
- Stefan Felenczak
- Osif Tarbaj
- Iwan Kozak
- Dymitro Kopacz
- Iwan Szatyński
Kapliczka wnękowa z rzeźbą Św. Rodziny (1938) wykonana przez Iwana Szatyńskiego i jego spółkę.
Świerzowa Ruska
Kapliczka postumentowa z rzeźbą Św. Mikołaja (1904) autorstwa Wasyla Graconia
Świerzowa Ruska
Kres temu rzemiosłu położyły masowe wysiedlenia ludności , mając miejsce w latach 1945 -1947. Mimo iż przy końcu lat pięćdziesiątych część Łemków powróciła do Bartnego , kamieniarstwo już się nie odrodziło , na co wpływ miały różne czynniki - głównie brak zapotrzebowania na wyroby. Żarna wyszły już bowiem z użycia , duże młyny zaczęły stosować walce zamiast kamieni młyńskich. Ustała też modą na fundacje krzyży przydrożnych a nagrobki były wykonywane ze szlachetniejszych niż piaskowiec surowców skalnych. Zerwana ciągłość kultury zahamowała napływ młodych do rzemiosła. Starzy kamieniarze natomiast zostali odcięci od swych kamieniołomów które zostały upaństwowione i przeszły pod władanie Lasów Państwowych .
Matka Boska z Dzieciątkiem (1894) - wykonanie Wasyl Gracoń.
Świerzowa Ruska
Kamil
Źródła :
T. Łopatkiewicz Zaplecze surowcowe ludowego ośrodka kamieniarskiego w Bartnem na Łemkowszczyźnie Środkowej ,
A. Piecuch , A. Harkawy, M. Janowska-Harkawy Opuszczone wsie ziemi gorlickiej.
www.beskid-niski.pl
Świetny tekst, jeden z najlepszych jakie ostatnio czytałem. Nic dodać nie ująć!
OdpowiedzUsuńKolejny świetny tekst na ciekawy, a pomijany temat. Bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńWpadłam z rewizytą ;) Przeczytałam kiedyś taki tekst: "Kiedy pamięć zawiedzie, przemówią kamienie". Kiedyś, ktoś, własnymi rękoma wykuł z kawałka kamienia cokół, figurę, inskrypcję... Teraz te kapliczki czy nagrobki stanowią nieme świadectwo na działalność ludzką, której na tych terenach już raczej nie ma. I pamiątkę po ludziach, którzy wykonali te małe pomniki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDobrze że są pasjonaci , społecznicy który ofiarują swój wolny czas i własną nieraz ciężką pracę i restaurują i naprawiają te kamienne figury ,krzyże i kapliczki :) bo potomkowie ludzi którzy te kamienne cudeńka stworzyli są rozsiani po całej Polsce a nawet świecie i sami nie raz nie mogą zadbać o nie ...
Usuń